Dogfrisbee 2017

Dogfrisbee 2017

Dogfrisbee 2017

Tegoroczny sezon zawodów dogfrisbee właśnie się zakończył – aktywnie w Czechach 14-15.10.2017r., a przed telewizorem w zeszły weekend, gdy pochłaniając góry chrupek orzechowych oglądałam zmagania najlepszych zawodników na Mistrzostwach Świata dogfrisbee. Pora więc krótko podsumować tegoroczne zmagania.

Po pierwsze był to czas szczególny – wróciliśmy do startów po przerwie spowodowanej przybyciem na świat dzieci Bletki – mama dzielnie opiekowała się szczeniakami i nie w głowie było jej gonienie dysków.

Po drugie – był to czas najbardziej aktywny nie tylko pod względem startów, ale głównie własnych treningów oraz nauki u najlepszych zawodników – Kaśki Krzewiny, Ani Radomskiej, Paco Lobo czy Shaun Hirai oraz Lucki Hirai. Do mojej głowy wpadło tyle informacji, że do dziś mam problem z poukładaniem sobie wszystkiego.

Po trzecie – zawody. Kto choć raz próbował, ten wie, jakie emocje towarzyszą podczas startów. W skrócie to śmiech, łzy, złość, radość, stres i wypoczynek jednocześnie. A dookoła wspaniali ludzie, którzy podnosili mnie na duchu w momentach, gdy ja już byłam na skraju załamania. A z moich sukcesów cieszyli się dużo bardziej ode mnie. Może to nie jest czas i miejsce, ale chciałabym bardzo podziękować za Wasze wsparcie. Dzięki Wam wyjazdy na zawody to na prawdę magiczny czas! A było tego naprawdę sporo – cztery razy w Polsce, osiem wyjazdów do Czech i jedna wyprawa na Mistrzostwa Europy do Hiszpanii.

Po czwarte – coś co na prawdę przepełnia mnie dumą – sukcesy. Wraz z Bletką podczas zawodów BRNĚNSKÉ PSÍ DNY udało mi się zająć pierwszą lokatę w kategorii Freestyle Divize II. Teraz czekają mnie zmagania w Divize I – pośród najlepszych zawodników dogfrisbee. Podczas Mistrzostw Europy swój debiut w kategorii Super Pro Toss & Fetch miała moja druga suka – Punky Funky Rebel. I jakby tego było mało, zajęłyśmy czwartą lokatę. Na koniec, dzięki uprzejmości Żakliny Michalczuk, podczas Mistrzostw Czech mogłam startować z Jamiro. W kategorii Super Pro Toss & Fetch zajęłam drugą lokatę i ustanowiłam mój rekord w pierwszej rundzie – 24,5 punktu! Dziękuję Żaklina!

Do tego należy koniecznie wspomnieć o sukcesie Polski na Mistrzostwach Europy – po raz pierwszy zdobyliśmy pierwsze miejsce, a mistrzynią Europy w kategorii freestyle została Kaśka Krzewina!

Na koniec chciałam podziękować wszystkim, którzy wkładają mnóstwo energii w organizację zawodów: Pavel Ryttnauer, Veronika Urbášková, Martin Kmecák, Lucie Seďová oraz oczywiście Darek Radomski. Dzięki Wam mamy motywację do szkolenia psów oraz doskonalenia własnych umiejętności. I nie zapominajcie, że organizowane przez Was zawody to najlepsze dwudniowe wakacje pod słońcem!

Zapraszam do krótkiej galerii zdjęć z zawodów – twórcy w opisie poszczególnych fotografii.


zdjęcia:
Wiktoria Frąszczak Photography
Paw Shots Photography
Tomasz Mońko
Piotr Furtak dogshots.pl
Ruben Vigil Oncala